piątek, 22 lipca 2011

Tylko pustka, gdy Cię nie ma.

     Marta wróciła do domu od Patryka dopiero po 11 rano następnego dnia. Resztę wieczoru spędzili na oglądaniu filmów i wcześnie położyli się spać. Bardzo lubiła chwile, gdy mogła czuć go w nocy obok siebie. Silny, przystojny, zawsze pachniał tak specjalnie... po prostu sobą. Dawał jej wielkie bezpieczeństwo, którego nie zaznała nigdy wcześniej. Nawet w szemranym towarzystwie wiedziała, że nic jej nie grozi. Obroniłby ją bez problemu, poświęcając się przy tym doszczętnie.
Wiedział, że nikt mu nie podskoczy, że jest dobry. W końcu odkąd pamięta trenuje sztuki walki. Już kilka miesięcy z Martą w oficjalnym związku, sporo miłych chwil przeżyli razem, jednak czasem każde z nich zastanawiało się, czy to naprawdę miłość. Nigdy nie mieli pewności, ale dobrze im tak razem.
     Wszystko było fajnie, poza tym że tego wieczoru Marta cały czas myślała o Marcinie. O piosence, którą dla niej wykonał. Zastanawiała się, czy jest to jakiś przekaz w jej stronę, czuła w sobie, że właśnie tak jest. Wolała być pewna. Miała pewnego rodzaju wyrzuty sumienia, że nawet będąc przy Patryku myślami uciekała do Marcina, chociaż ze swoim chłopakiem było jej naprawdę dobrze. Dziwnie się z tym czuła, jednak postanowiła, że poczeka na rozwój sytuacji, zobaczy co po następnych spotkaniach z muzykiem wyniknie. Dopiero jeśli będzie czegoś pewna na 100% porozmawia z Patrykiem. Na tą chwilę, wydaje jej się to najrozsądniejsze rozwiązanie.


Myślę, czuję, kocham! 



P.S. moje moblo  - zapraszam!

5 komentarzy:

  1. No i suuuper ;) Tylko króciutko ;( Czekam na kolejny :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie się czyta ;]

    Zapraszam na mojego nowego bloga:
    http://rozpierdalaszmiserce.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne ; )
    Szkoda, że krótkie ; <

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne opowiadanie ;] czekam z niecierpliwością na następny, może nieco dłuższy rozdział ? ;D

    OdpowiedzUsuń

Pod postem istnieje też możliwość zaznaczenia kwadracika!
Odpowiadam na komentarze - nie akceptuję spamu.
Za wszystkie, nawet krytykujące bardzo dziękuję ♥